Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mefisto
Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:51, 02 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
hahaha
A z doświadczenia ? ;] Nie mówmy o bzdurnych definicjach ;]
Co do miłości tragicznej - nie pociąga mnie jakoś Romeo i Julia ... ;]
Poza Tym -> OffTopujemy panowie ;]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Pavlo
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 16:39, 02 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Zgodnie z założycielką tego watku, ciężko jest pisać coś nie na temat (dobrze zrozumiałem "offtopowac?). Mielismy pisać co chcemy. Jak widać wątek kobiety nierozerwalnie łączy się z Miłością.
Rozumiejąc, że Mefistofeles, może mieć dziwne upodobania, cieszę się, że nie pociągają Cie dawno zmarli, nie mówiąc o braku pociągu do Romeo:).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Valhalla
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:34, 02 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
W wielkiej niekonsekwencji, pomijając wszystko, co napisałam wcześniej - jesli już pojawiło się "doświadczenie", z własnego wątłego osobiście mogę przytaknąć, że miłość od pierwszego wejrzenia (kilkunastoletnie istnienie każe mi się poprawiać na "zauroczenie" ^^) trwa boleśnie krótko na ziemi i boleśnie długo w pamięci. I prędzej czy później trzeba dojść do wniosku, że jak się do czegoś dąży drogą ekspresową to traci się większą część celu.
Nauka na parodii uczucia, może się przyda kiedyś przy oryginale.
A, racja, chyba offtop. Aczkolwiek zacytowanie Marka Twaina oraz końcówka "to chyba niemożliwe, wierzę w miłość???!!!" w jakiś sposób same wskazują na ten temat.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Geralt
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:30, 02 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Valhalla - piękne podsumowanie. Jestem pod wrażeniem..
|
|
Powrót do góry |
|
|
ladypozytywka
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:11, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
A jak wy, panowie, wyobrażacie sobie ideał, który prawdopodobnie nie istnieje, ale załóżmy, że by istniał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Geralt
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 16:12, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Dwoje staruszków po przeżytym wspólnie życiu spaceruje trzymając sie za ręce i wciaz nie moze się ze sobą nagadać, tyle mają wspólnych tematów, tyle ich łaczy, tak sa wciaż ciekawi siebie wzajemnie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pavlo
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:32, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Geralt! To Ty i ja!!!!!! Ale bez tych rąk
Ostatnio zmieniony przez Pavlo dnia Wto 23:33, 06 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vulpus
Administrator
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:36, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
@Pavlo
Geralt napisał dwoje, a nie dwóch (i chwała mu za to).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Geralt
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 2:36, 07 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Pavlo - zobacz wreszcie Lwa z drugiej ręki to zobaczysz jak będziemy wyglądać na starość. Wierz mi, za ręce to się nie potrzymamy...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pavlo
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:05, 09 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Cholera... zapomniałem dziś o filmach... Nie tęsknie za trzymaniem facetów za rekę, nawet Ciebie Geralt:). Co innego pewną Piękną Panią. Na starość też.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mefisto
Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:14, 09 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Geralt - nic dodać nic ująć =)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pavlo
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 0:21, 10 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Co do pytania. Ideał kobiety. Najpierw semantyczna sprzeczność. Mój Ideał nie jest idealny. To znaczy, nie jest pozbawiony wad, słabości. Nie wytrzymałbym z kimś idealnym (w rozumieniu bez wad, słabości). Może dlatego tak kiedys podobała mi się mitologia i ta "ludzkość" greckich bogów.... Wracając do ideału kobiety (jak zanznaczyłem nieidealnego). rzeczywiście Geralt napisał prawdę w sensie realizacji.. tak, tak powinna wyglądać starośc z Ideałem. Ale rozumiem prośbe o pewne subiektywne nakreślenie cech.. Mój Ideał.. Znów będę się posiłkował literaturą (ale i rzeczywistoscią).. "Mistrz i Małgorzata". Książkowa Małgorzata jest bliska mojego ideału. Kobieta - inspiracja (ja sam bym rozszerzył na kobieta - twórca) silna i oddana. Subtelna ale i perwersyjna.... Konsekwentna w dążeniu do celu. Gotowa do poświęcenia, ale nie uległa. Potrafiąca walczyć. Trochę Czarownica... Dusza w burzy włosów... W "Mistrzu.." bohaterka jest pozbawiona jednej cechy, której mi brakuje, bez której nie wyobrażam sobie mojego "Ideału". Macierzyństwo. Kobieta, która potrafi i chce być matką, która w macierzyństwie widzi emanację Miłości, zespolenie związku. Mój "ideał" jest też Przyjacielem.. Potrafi słuchać, potrafi wesprzeć.... (Jak pieknie czyniła to Małgorzata...). A na starość za ręke odprowadzi mnie na tamten świat...., a może pójdziemy razem....
|
|
Powrót do góry |
|
|
|